Łukasz Wilczek: Plan minimum wykonany, ale nie spoczniemy na laurach
"Cieszę się, że sprawiliśmy tak wielką niespodziankę, bo nikt na nas nie stawiał. Dobrze, że nie graliśmy w roli faworyta, mieliśmy mniejszą presję. Druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu, ale nawet w trudniejszych momentach pozostawaliśmy drużyną, graliśmy razem. Nie spuściliśmy głów i pokazaliśmy charakter" - mówi po pierwszym meczu finałowym w Krośnie kapitan Legii, Łukasz Wilczek.
2016-05-08